Wydrukuj tę stronę
poniedziałek, 23 czerwiec 2014 12:03

Przygoda na pustyni

Za trzema rzekami, za pięcioma starymi dębami, za trzema białymi skałami był las, w którym rosły przedziwne różowe drzewa. Swój kolor zawdzięczały one wróżkom, które codziennie przysypywały je pyłem otrzymywanym z kwiatów Martry. Pył posiadał uzdrawiające moce, dzięki temu zarówno drzewa, jak i wróżki były zdrowe i szczęśliwe.
Niestety przyszedł czas suszy i kwiaty Martry zaczęły więdnąć i nie wytwarzały już szczęśliwego pyłu. Wróżki postanowiły więc, że poszukają lepszego miejsca i z żalem opuściły swój dom. Jednak w różowym lesie szybko pojawili się inni mieszkańcy. Były to zwierzęta, które poruszały się, jeżdżąc na rowerach, hulajnogach, wrotkach, deskorolkach czy rolkach.
Jednym z nich Przytulasek – zwany też Przytusiem – miły, życzliwy, mądry i przyjacielski piesek. Miał w lesie wielu przyjaciół, ale najlepiej bawił się z Tiną i Lemonką. Tina była owieczką – strasznym głodomorem i śpiochem. Potrafiłaj jednak dawać dobre rady i zawsze dotrzymywała słowa. Lemonka była skoczną, wesołą, energiczną, ale trochę marudną małpką.
Pewnego dnia Przytulasek zaprosił Lemonkę i Tinę do swojego domu na jagody. Ponieważ Tina była wielkim łakomczuchem, gospodarz przygotował dla niej ogromną zieloną miskę jagód. Na Lemonkę czekała za to kiść świeżo zerwanych bananów.
Gdy przyjaciele porządnie się najedli, postanowili pobawić się w chowanego.

 

Cała bajka - pobierz plik.